Bóg nie istnieje!
Jesteś więc przekonany, że Bóg nie istnieje. Dlaczego tak sądzisz?
Dobrze, więc mnie przekonaj... Dlaczego mam zaakceptować Islam Tyle jest zła na świecie, jak taki miły i dobry Bóg może być wszechmogący i panować nad tym wszystkim?
Tyle zła zostało wyrządzone w imię Boga. Bóg jest wynalazkiem ludzi stworzonym na ich własne potrzeby, ale tak na prawdę nie istnieje.
Świat jest rządzony przez matematyczne prawo - nie Boga!    
Odpowiedź na Manifest ateistów
Strona główna Powrót Szukaj na stronie Kontakt! Dodatkowe linki

 


Odpowiedź na Manifest ateistów

Manifest ateistów[4]

Po pierwsze, nie wszystkie moje powody są logiczne, ale część z nich jest tylko subiektywną oceną. Na cele tego artykułu ateista jest zdefiniowany jako “ten, który nie wierzy w istnienie Boga lub Bogów i operatywnie wierzy, że nie ma Boga”. Zauważ, że słowo operatywnie oznacza, że wierzę w to dla celów podejmowania decyzji w moim życiu, ale nie jestem 100% pewien. (W szczególności lubię punkt 19).

1. Według mnie nie otrzymałem godnych zaufania relacji o jakichkolwiek interwencjach Boga lub Bogów na ludzi. Wszystkie relacje z takich spotkań, jakie dotychczas słyszałem były zmącone przez jakieś ukryte motywy, potrzeba samo-przekonania, narkotyków lub żart. Głównie z powodu tego, że te relacje są o rzeczach nadprzyrodzonych, niezmierzonych lub niewiarygodnych, łatwiej jest wątpić w źródło niż uznać je za informację.

Autentyczność Koranu jest dobrze dowiedziona. Uważana jest za główny zapis objawienia od Boga dla ludzkości przez proroka i wysłannika Muhammada (pokój niech będzie z nim). Jeśli zgadzasz się z tym zarzutem, to musisz to sam ocenić, ale jest to z pewnością godny zaufania zapis. Zobacz:

The writing of the Qur'an

2. Jest tysiące różnych religijnych struktur wiary, które są wzajemnie wyłączne i równie wiarygodne. Niektóre z tych struktur wiary nie włączają bóstw. Co jest ich główną cechą? I jeżeli jeden, dlaczego jeden? Dlaczego nie żaden, czy nie jest to tak jakby oni wszyscy się mylili?

Zobacz::

Islam jest jedyną prawdziwą uniwersalną religią.

3. Wraz z rozwojem historii rola Bogów się zmniejszyła, tak jak rozumienie zastąpiło nadprzyrodzone wyjaśnienia wydarzeń naturalnych. Jeżeli nie byłoby Boga, wtedy ktoś mógłby pomyśleć, że w naszym stadium ewolucji ten hipotetyczny Bóg byłby odpowiedzialny tylko za te rzeczy, których aktualnie nie rozumiemy. Innymi słowy, w naszym nowoczesnym społeczeństwie pozostałość Boga lub Bogów będzie konieczna jedynie dla “możliwej” nadprzyrodzonej części egzystencji. Jednakże dlatego, że 500 lat temu Bóg (Bogowie) był potrzebny do wyjaśnienia doskonałości niebios, gdzie teraz wiemy o działaniu 4 sił natury i 3 rodzin materii, więc nie wiem dlaczego ten trend nie ma być kontynuowany, tak jak jest już od czterech tysięcy lat, dopóki zrozumienie ewentualnie nie zastąpi wszystkich hipotetycznych Boskich powodów istnienia egzystencji.

Zobacz

Świat jest rządzony przez matematyczne prawo - nie Boga!

4. Jeżeli Bóg istnieje, to jak taka istota powstała? Teoria wielkiego wybuchu jest pozornie niezwykle prostym poglądem. Jednakże, nie słyszałem tak prostych poglądów rozważających stworzenie Boga.

Problemem, który tu naruszyłeś jest pogląd, że każdy zna Boga. Ale przecież nie można do końca pojąć czym jest Bóg, bez sensu jest się pytać: “jak taka istota powstała?”; zadawanie tego pytania ogranicza to, czym “taka istota” jest. Jeśli potrzebujesz więcej wyjaśnień związanych z tym tematem zobacz:

Ultimate explanations

5. Ludzie, którzy wydaje się, że mają szeroką wiedzę o działaniu wszechświata, który jak wiemy jest tak daleko, nie uważają, aby Bóg był konieczny do uzyskania hipotez o otaczającym ich świecie. Na przykład Albert Einstein, Carl Sagan, Isac Asimov, David Suzuki, Arthur C. Clarke i inni. Mówię tutaj o ludziach o dużej wiedzy z wielu dziedzin nauki i filozofii. Wierzę, że wiara we wszechpotężne istoty jest słabą stroną intelektu, tak jak życie pozagrobowe jest potrzebne, aby nie bać się śmierci.

Jest to jeden z najznaczniejszych objawów słabości intelektualnej: opieranie swoich przekonań na naśladowaniu czyichś opinii i wierzeń. Jest to po prostu postawa dziecka, które robi wszystko co tatuś. Głównym powodem tego, że wielu ludzi z naukowych akademii nie wierzy w Boga, jest długa historia bitwy toczonej z kościołem chrześcijańskim, począwszy od Galileo. Z tego powodu nauka i religia widziane są jako nie do pogodzenia. Islam nigdy nie prowadził takiej bitwy z nauką, a nawet kolebką współczesnej nauki jest świat Islamu.

6. Wiele religijnych mechanizmów wydaje się opierać na zgadywaniu lub kiepskiej twórczości. Wiek Ziemi, wiek homo sapiens, kilku tysiącletnia historia pokazuje różnice pomiędzy religią a religią i, co najważniejsze, pomiędzy religią a obiektywnymi odkryciami archeologii, geologii, biologii, itp.

Zobacz:

Naukowe fakty udowadniają, iż religijne dowody i pojmowanie egzystencji jest całkowicie błędne!

7. Nie mógłbym lubić Monty Python’a nawet w połowie tak bardzo, gdybym nie był ateistą. Ale teraz poważnie. Czytałem, że wysoki procent przebadanych przez MMPI katolickich księży z Nowego Jorku stanowią schizofrenicy (myślę, że wynosił około 60%, grubo ponad 1000 razy więcej niż średnia krajowa, może ktoś mógłby dostarczyć mi informacji), a także system syndromu płatu czaszkowego (epilepsja) wysoko współgra z religijnością. Innymi słowy chorzy ludzie stają się pobożni i religijni. Ja nie mam objawów schizofrenii czy epilepsji płatu czaszkowego.

To, co tu opisujesz jest fenomenem ludzi, którzy starają się być chrześcijanami pomimo masy dowodów pokazujących wielkie sprzeczności istniejące w tych doktrynach. Szczególnie życie księży (nie istnieją w Islamie) jest całkiem nienaturalne i czyni ludzi trochę dziwnymi.

8. Nigdy nie widziałem różnicy pomiędzy Św. Mikołajem, Króliczkiem wielkanocnym, Bogiem, Potworkiem Googy lub różowymi niewidzialnymi jednorożcami. Wszystkie te rzeczy wydają się być historyjkami opowiedzianymi przez rodziców, z których się wyrasta.

W takim razie nigdy nie zrozumiałeś kim jest Bóg. Nie jest On niecodziennym problemem dającym wypaczone wyjaśnienia obecne w (post?) chrześcijańskim Zachodzie. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej zobacz:

Dobrze, więc mnie przekonaj - dlaczego mam zaakceptować Islam?

Odtąd będę wyraźnie wyjaśniał dlaczego nie jestem chrześcijaninem.

9. Rozmawiałem o religii z wieloma teistami (trzech z nich przekształciłem na ateistów) i większość z nich nie potrafiła odpowiedzieć na najbardziej proste niekonsekwencje w ich wierze. Większość z nich poświęca się dla wiary, a mimo to ulega dysonansowi kiedy staje przed ideologicznym impasem. To prowadzi do nie zastanawiania się nad tą niekonsekwencją, lepiej jest zakopać dysonans (zachowanie unikowe) niż się mu przeciwstawiać i w związku z tym zmieniać swoją wiarę, co może wywołać większy dysonans. Dlatego uważam, że powinniśmy zebrać Anonimowych Fanatyków z całego świata i pomóc chrześcijanom i wyznawcom innym kultów zejść na ziemię.

Przypuszczam, że pod nazwą teistów masz na myśli chrześcijan. Jeśli tak, to nie mam zastrzeżeń co do twoich kwestii. Jest to całkiem trafne jeśli chodzi o chrześcijańskich fanatyków. Przypominam sobie dyskusje z kilkoma chrześcijanami o sprzecznościach w ich doktrynie. Każda sprzeczność prowadziła ich do “boskiej tajemnicy”, którą “zwyczajny ludzki umysł” nie może pojąć. Zapytałem czy to znaczy, że nie mogę dyskutować z nimi na temat ich wiary. Odpowiedzieli: “Właśnie tak!”. Moja odpowiedź brzmiała: “Więc jesteście niedorzeczni, wasza wiara jest niedorzeczna i nie ma sensu z wami rozmawiać - Żegnajcie”.

10. Kończąc naukę psychologii przebrnąłem przez burzę mózgów Gazzanigga i liczne studia nad zmianą osobowości przez napary neuronowe. Takie operacje i narkotyki, które oddziałowują na synapsy nerwowe mogą i odmieniają radykalnie ludzkie charaktery. Ich podstawowa świadomość, wspomnienia, zwyczaje, reakcje, zdolności twórcze, funkcjonalność: każda funkcja mózgu, która została uznana za część umysłu lub duszy może być i staje się efektem tych działań. Dlaczego miałaby zmienić się dusza przez zmiany fizyczne zachodzące w mózgu? Nie jest łatwiej uwierzyć, że osobowość jest bezpośrednim rezultatem funkcji mózgowych, a nie jakiejś pośredniej nadnaturalnej duszy, która niczego nie dokonuje?

Nie jest to ważne w Islamie. Bóg wyposażył człowieka w duszę i to jest napisane w Koranie, że “Bóg tchnął w niego nieco ze Swojego Ducha”. Co to jest ten duch? Muhammad (pzn) został zapytany o to i odpowiedź została zapisana w Koranie: “I zapytają ciebie o Ducha. Powiedz: "Duch pochodzi od rozkazu mojego Pana, lecz wam dano tylko niewiele wiedzy."” Sura 17 wers 85.

11. Historia pokazała, że te poglądy lub ideologie najbardziej agresywnych doktryn są bardziej prawdopodobne do przetrwania przez stulecia. W historii Chrześcijaństwa i Islamu jest wiele przykładów agresywnych poglądów i dlatego są one dzisiaj dominujące. Dlaczego więc, szczególnie te dwie agresywne ideologie muszą być te właściwe?

Islam nie jest agresywny. Może stanowczy, ale nie agresywny. Agresja jest grzechem w Islamie i w szczególności, podczas gdy w chrześcijaństwie za czasów Augustyna zmuszanie do przejścia na Chrześcijaństwo było dozwolone, w Islamie zawsze było zabronione zmuszanie ludzi do Islamu zgodnie z wyraźnym rozkazem w Koranie: 

“Nie ma przymusu w religii! Prawość wyróżniła się od nieprawości. I ten, kto odrzuca fałszywe bóstwa, a wierzy w Boga, uchwycił za najpewniejszy uchwyt, nie mający żadnego pęknięcia. Bóg jest słyszący, wszechwiedzący!”

Koran Sura 2 wers 256

12. Dużo zeznań o istnieniu wyższego dobra lub Boga pochodzi od chrześcijan i muzułmanów, którzy twierdzą, że czuli Boga w duchowej ekstazie podczas “religijnego seansu”. Jednakże, ja również odczuwałem podobne rzeczy, które opisywali: siedziałem na wiejskim pagórku w nocy pod bezchmurnym niebem i “czułem” jakby Ziemia była gigantycznym statkiem kosmicznym pędzącym przez Galaktykę. Zostałem przytłoczony przez ogromne piękno tego wszystkiego, wpatrywałem się godzinami. Rozumiem jednak podstawowe zasady egzystencji wszechświata i żadna z nich nie potrzebuje Boga.

Może rozumiesz podstawowe zasady egzystencji wszechświata, ale gdybyś miał dociekliwy umysł zastanawiałbyś się, skąd te zasady pochodzą. Dla dociekliwego umysłu zawsze będą istniały głębsze wyjaśnienia tego, co widzimy. Nie wystarczy powiedzieć, że wszechświat jest taki, jaki jest bez szukania głębszych wyjaśnień, jak i nie można powiedzieć, że trawa jest zielona bo “taka jest”. Dobry umysł zawsze szuka lepszych wyjaśnień i te wyjaśnienia muszą się kończyć na istnieniu Boga. Aby zrozumieć dlaczego zobacz:

Dobrze, więc mnie przekonaj - dlaczego mam zaakceptować Islam?

13. Wiara w coś z przekonaniem, które wyklucza wątpliwości jest poza moim pojęciem. Ja po prostu tak nie potrafię. Mam dociekliwy umysł i raz już zauważyłem, że moje wierzenia są błędne, dlaczego więc nie miałyby to się stać jeszcze raz w przyszłości. Wierzyć bez zadawania pytań o najwyższego, wszechkochającego bóstwa wydaje się być absurdem dla mnie ze zwykłego powodu, to wymaga od człowieka braku rozumowania.

To może być twoje nieszczęśliwe doświadczenie z chrześcijaństwem, ale nie znajdziesz tych samych postaw w Islamie. Jeżeli czytałbyś Koran, to odczułbyś całą chwałę dla ludzi, którzy rozumują (tło tej strony jest wersem powtórzonym kilka razy w Koranie i oznacza: dla ludzi, którzy myślą), a złe rozumowanie jest potępione. Oto przykładowy wers:

“Ci, którzy nie wierzą, są podobni do tego, na ca się krzyczy, a co niczego nie słyszy oprócz krzyku i wezwania: głusi, niemi, ślepi, oni nie rozumieją!”

Koran, Sura 2 wers 171

14. Za często w przeszłości religia była używana jako wymówka do czynienia zła przez istoty ludzkie. Królowie obiecywali poddanym, że postępują według boskiego prawa lub są potomkami Bogów, więc i przez to sami są Bogami. Tortury, ludobójstwo, rasizm, niewolnictwo, inwazje, masowe gwałty i wojny wszystko było usprawiedliwiane pod auspicjami boskiej autoryzacji. To wygląda mi na to, że religia jest potężnym narzędziem tych oczarowanych władzą, używanym do pozbawionych skrupułów zadań (czyż nie brzmi to poetycko). Nie chcę być nigdy więcej powiązany z tak wstrętnymi aktami, w jakie ludzie do tej pory mnie wmieszali.

Interesujące jest to, że ty wymieniasz powody dlaczego odrzuciłeś chrześcijaństwo i uogólniasz to do wszystkich religii. To uogólnienie jest nieusprawiedliwione. Z perspektywy Islamu każda zorganizowana hierarchia kościelna lub pogląd o prawach boskich królów jest formą współzawodnictwa z samym Bogiem i jest zabronionym grzechem. Każda jednostka jest odpowiedzialna za własne zbawienie i jeśli to konieczne, to przez odrzucanie każdego ziemskiego autorytetu.

Zobacz także:

Tyle zła zostało wyrządzone w imię Boga.

15. Za często kościół zmienia stronę i popełnia błędy. Jeżeli hierarchia kościoła szczerze kierowała się pobożnością (jak większość twierdzi), to nie popełniłaby takich rażących błędów. Z powodu tego pragnienia utrzymania pobożnej opinii, kościół nie cierpi przyznawać się do błędów dopóki te błędy nie staną się śmiesznie oczywiste (np. Galileo).

Nie ma kościoła w Islamie. Wszyscy ludzie są równi przed Bogiem i sami odpowiadają za siebie i są jednakowo zdolni do popełniania błędów.

Zobacz także:

W Islamie nie ma hierarchii kościoła.

16. Kiedy zwracam uwagę na problemy z każdym pojedynczym wyznaniem pod parasolem chrześcijaństwa, chrześcijanie będą często się bronić mówiąc: “No, więc ONI nie są prawdziwymi chrześcijanami, tylko mój kościół, lub JA jestem”. Powszechne jest, że na każdego, kto twierdzi, że jego chrześcijaństwo jest prawdziwe, znajdzie się prawdopodobnie ponad stu innych wyznawców upominających ich o niewłaściwe chrześcijaństwo.

Taki rodzaj wymówek nie istnieje u muzułmanów. Oskarżanie kogoś, kto zadeklarował się jako muzułmanin, że nie jest muzułmaninem, uważane jest za straszny grzech. Każdy, kto deklaruje swoją wiarę (‘wypowiada szahadę’) musi być uważany za muzułmanina przez innych muzułmanów.

17. Nauczanie kościoła jest seksistowskie, wyrokujące, aroganckie, niekonsekwentne, wypełnione bardziej wyjaśnieniami wiarygodnymi niż racjonalnymi i dlatego jest nie sprzyjające nauce filozofii życia.

Ponieważ w Islamie nie ma kościoła, to bez przeszkód można uczyć się jak prowadzić dobre życie. Zobacz odpowiedź na punkt 15.

18. Biblia ma dosłownie setki niejasności, niekonsekwencji, fałszu i przypisywaniu Bogu przerażającego, infantylnego zachowania. Każdy, kto tego nie zauważył, to tak naprawdę nie czyta Biblii poważnie lub jakoś blokuje w swoim umyśle właściwy sposób jej widzenia. Biblia to banialuki, i to BEZ żadnej wymówki. Poza tym jest wiele wersji tej księgi. Jest cały czas poprawiana (czytaj “przypisy”), aby dopasować się do przywódców kościoła odpowiedzialnych za produkcję określonej wersji. Nie ma takiego czegoś jak “Biblia”, to jest tak jak powiedzieć: “Apple jest lepszy od IMB”. Który Apple? Który IBM? Która Biblia? Usprawiedliwienia niekonsekwencji Biblii oferowane przez chrześcijan są niezwykle płoche i przypominają jedną z tych rodzajów rzeczy jak zagorzali naukowcy, przywiązani do starego dogmatu, tworzących tylko w celu ochrony jakiegoś starego dogmatu.

Jest to przeciwieństwo Koranu. Koran nie posiada żadnego z tych problemów. Zobacz:

The Amazing Qur'an

19. Ten antropocentryczny pogląd jest niebezpieczny dla ludzi w dzisiejszym czasach. Ludzie, nawet nie-teiści, wierzą z jakiegoś powodu, że wszechświat jest dla nich i z jakiegoś tam powodu nie będziemy zniszczeni. To zdejmuje całą odpowiedzialność. Aby nasz gatunek mógł przetrwać, i osobiście uważam, że byłaby to dobra ewentualność, musimy zdać sobie sprawę, że wszechświat tyle wie o naszym istnieniu co o pyle kosmicznym i nie obchodzi go czy my będziemy w nim istnieć czy zginiemy w blezerze nuklearnym. Sami jesteśmy odpowiedzialni za własne przetrwanie. Nie możemy patrzeć, że jakiś wszech potężny Tatuś przyjdzie, kiedy zapchamy wszystko tak, że odczujemy to na własnej skórze, i sprawi że wszystko będzie znowu w porządku. Kiedy już raz zapchamy, to będzie zapchane. Religie promują antropocentryczny sposób patrzenia, szkodliwy dla naszego gatunku. Jest to powód dlaczego aktywnie oponuje chrześcijaństwu i innym antropocentrycznym religiom.

Na szczęście Islam nie jest antropocentryczny:

Stworzenie niebios i ziemi jest, z pewnością, czymś większym od stworzenia ludzi, lecz przeważająca część ludzi nie wie.

Koran, Sura 40, wers 57.

20. Religie odegrały swoje role w historii. Były głównym kulturalnym czynnikiem jednoczącym ludzi w ścisłe społeczności. Umożliwiło to przetrwanie gatunku w jego najtrudniejszych sprawdzianach. Ale nasz okres dojrzewania się skończył i musimy zrezygnować z dziecięcych fantazji. Musimy szybko dojrzeć zanim staniemy się znowu nastoletnimi pijanymi kierowcami lub przedawkujemy narkotyki lub zostaniemy samobójcami w statystycznej księdze wyścigów w przetrwaniu inteligencji Wszechświata. Chciałbym być częścią procesu dojrzewania, a nie tego, co wstrzymuje dziecięce dni.

I znowu twoje argumenty uogólniają razem wszystkie religie opierając się na poglądzie wierzeń chrześcijańskich. W Islamie koncepcja wiary jakościowo różni się od chrześcijańskiej i twoje analogie tu nie pasują.

Zobacz w szczególności

The Sin of Disbelief

21. Nikt nie dał mi dobrego wyjaśnienia dlaczego ludzie bardziej zasługują na duszę i życie po śmierci niż inne zwierzęta. Kiedy nabywamy duszę (przy narodzinach, podczas poczęcia, na chrzcie, nigdy)? Dlaczego delfiny nie mają duszy? Wiele jest w chrześcijaństwie pytań bez odpowiedzi: Czy powinniśmy używać antykoncepcji, tosterów, lodówek? Nic z tych rzeczy nie jest wymienione w tak zwanym słowie Bożym. Jeżeli Bóg napisał święte słowo, dlaczego napisał niektóre z nich alegorycznie a inne części dosłownie bez oznaczania tych alegorycznych jasno, aby je odróżnić od tych dosłownych. W zasadzie, jeżeli przeznaczeniem Biblii jest bycie podręcznikiem życia, to jest on niezwykle ubogo napisany i wysoce pogmatwany i niejasny w najbardziej podstawowych punktach. Jestem pewien, że Bóg mógłby zrobić coś znacznie lepszego. Bardziej prawdopodobne jest, że nie jest to dzieło Boga, tylko ludzi próbujących utrzymać kontrolę nad swoją parafią.

Bóg prowadzi ludzkość o wiele lepszą księgą niż Biblia jako podręcznikiem życia - Koranem:

To jest Księga - nie ma co do tego żadnej wątpliwości - droga prosta dla bogobojnych;

Koran, Sura 2, wers 2

22. Od samego początku religie próbują przewidywać przyszłość i niezmiennie się mylą. Pomimo tych przerażających osiągnięć, liderzy religijni wciąż kontynuują przewidywania daty jakiegoś Armagedonu lub przyszłych przyziemnych wydarzeń (takich jak wskrzeszenia egzorcyzmowanych żon: widzieliśmy to ostatnio w Australii). Niektórzy z tych typów ewangelicznych powiedzieli do swych parafian “Bóg kazał mi nazbierać 3 miliony do przyszłego tygodnia”. Ten typ rażącego skubania (tak samo jak tele-chrześcijańskie ogłupiające video) ludności opiera się tylko na pozostałościach moralności dzięki temu, że ci, którzy są ograbywani są takimi zatwardziałymi tępakami.

I znów uogólnienie do wszystkich religii czegoś, co widzisz w chrześcijaństwie. Takie doświadczenia są obce muzułmanom.

23. Każdy z tych punktów mogą zostać obalone, ale wszystkie razem powodują, że tylko jedna opcja jest dla mnie odpowiednia w wyborze pomiędzy teizmem a ateizmem. Od kiedy po raz ostatni to zostało rozesłane pewna liczba ludzi to poparła i mam nadzieję, że więcej ludzi będzie kontynuowało wytykanie błędów, doda coś do tego, będzie żądać lepszych wyjaśnień na te punkty. Każdy może tego użyć w jakikolwiek sposób to mu pasuje, z wyjątkiem wpakowania mnie w tarapaty. Jeff.

W mojej skromnej opinii wszystkie twoje 22 punkty zostały obalone.

Strona główna Powrót Szukaj na stronie Kontakt! Dodatkowe linki